Myjemy ręce tylko po to, żeby się przygotować do następnego wyzwania, którego temat ogłosi juz dziś późnym popołudniem Kasia|Szkieuka. Mnie przypadło w udziale podziękować nieocenionej Habce, arcypilnej uczestniczce naszych comiesięcznych zmagań z przedmiotami codziennej użyteczności potraktowanymi jako kopalnia przydasi i inspiracji w skrapowaniu oraz innych technikach.
Habka zrobiła samodzielnie owsiano-pomarańczowe mydełka:
Cynka zaś zapomniała zgłosić linka w komentarzach, ale po starej znajomości:-) pozwolę sobie ująć w podsumowaniu mydełka w filcowych kubraczkach i mydełkowy tag, bo wyraźnie sama napisała, że mają związek z naszym wyzwaniem, a poza tym są tego warte!
Dziękujemy za udział i polecamy się na bardzo bliską przyszłość:-)
sobota, 2 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz