Wiosenne kwiaty na stole

W końcu mamy za oknem wiosnę, zbliża się Wielkanoc, na pewno każdy ma dość krótkich dni, szarego nieba i burych krajobrazów, dlatego dziś chciałam zaproponować wprowadzenie kolorowej wiosny do własnego domu.
Przygotowałam krótki kurs na wykonanie prostej dekoracji stołu z wykorzystaniem wiosennych kwiatów.
Do jej stworzenia będą potrzebne:
podstawka do wysiania rzeżuchy
bawełniana wata
nasiona rzeżuchy
skorupki po jajkach
dowolne wiosenne kwiaty, ja użyłam anemonów, goździków (choć niekoniecznie kojarzą sie z wiosną, ale ich zabójczy kolor mnie powalił) odrobiny gipsówki
oraz trochę jakiejkolwiek zieleninki, ja wykorzystałam rosnący w przydomowym ogródku bukszpan i gałązki wierzby.
gąbka florystyczna, do kupienia w kwiaciarni
jakaś tasiemka, koronka lub wstążeczka
troszkę drutu

Jeśli chcielibyście żeby ta dekoracja ozdobiła Wasz Wielkanocny stół, to czas na sianie rzeżuchy, potrzebuje ona ok tygodnia, żeby zaprezentować się w pełnej krasie.

Gąbke florystyczną namaczamy w wodzie, czekamy, żeby dobrze nasiąkła i opadła na dno naczynia.
Nożem kroimy taki kawałek, żeby zmieścił się do skorupki po jajku

Przygotowujemy kwiaty i gałązki, docinamy je do pożądanej długości (ok 4-5 cm), z gałązek usuwamy dolne listki, żeby łatwo je było wbić w gąbkę.

Tworzymy swoją kompozycję, wbijając wszystkie przygotowane elementy w gąbkę, możemy skorupkę trzymać ostrożnie w dłoni, lub wykorzystać jako stojak pudełeczko z jajek.
Układanie najlepiej zacząć od największych elementów, w tym wypadku anemona, który jest głównym elementem kompozycji, resztę dopasowujemy do niego. Na końcu dokladamy tyle bukszpanu lub innych listków, żeby zamaskować gąbkę.

Żeby zamocować w kompozycji koronkę musimy wcześniej doczepić do niej drucik, który potem z łatwością umocujemy w gąbce.

Skorupkę z gotową kompozycją umieszczamy na rzeżuchowym trawniku.

Takich skorupek robimy tyle, żeby ładnie wypełniły naszą postawkę z rzeżuchą.

Zachęcam wszystkich do zabawy z kwiatami, do tworzenia własnych wiosennych łąk na stołach oraz pochwalenia się nimi, zamieszczając link w komentarzach.

słoik na myśli #3 / the thought jar #3

piątek #3

Friday #3
"Do you dream conventionally? Or do you dream beyond limits?"

tworzymy nowe istnienia

...i nie chodzi o rozrastanie się biologiczno-rodzinne :) Zostańmy na craftowych ścieżkach.

O czym mogłabym pisać na pierwszy ogień, jak nie o lalkach i okołolalkowych stworach?
Część z Was może natknęła się o moje lalkowe posty na Craftowie.
Nie chcąc się za bardzo powtarzać potraktuję ten wpis jak koktajl inspiracyjny, swoisty misz-masz typów lalek i styli.

Zapraszam!
(uwaga! dużo zdjęć:))

Na początek szmacianki!
Ta ósemka wyszła spod rąk Junkerjane czyli Catherine Zacchino

szczególnie spodobał mi się pomysł z wykorzystaniem portretów na tkaninach :)



*

Poniżej SweetLavenderDoll Anny_Titi:

Więcej szmacianek Anny_Titi :

*
Akt w wykonaniu FreeMindProject:

*
..ale, ale? Czemu zostajemy przy samych humanoidalnych postaciach?
Poniżej Halloweenowy kot od Stephanie Baker (oldworldprimitives)

*
Te miśki uszyła Cwasia:

*
Kolejne prace wykonała Custer:


*
Zostajemy w temacie szycia? Popatrzcie na misterne stroje lalek mskris09:




*
Następny punkt: szydełko i druty!

Szczególnie zachwycił mnie Pan z(e zdejmowaną) brodą :D
Wydziergała go CraftyisCool:

*
TheItsyBitsySpider sponsoruje ponowne zejście na zwierzęcą ścieżkę:



*
Jeszcze na chwilę pozostając przy miękkich materiałach zahaczę o filc!...
Mistrzyni Ola Smith:

*
Czy filc zawsze musi zachęcać do głaskania i przytulania? Oczywiście, że nie!:
Ognisty demon i troll autorstwa unspunart:



*
Następny punkt: Masy plastyczne, a tych jest cała gama: drewniane, papierowe, różnego rodzaju glinki i modeliny. Różne przykłady w lalkach z materiałów mieszanych, tymczasem dwie postacie Elze...


*
...oraz "Kot z Myszą" (Lamarta)*
Co dalej... papierowa ruchoma lalka Hollandsworth!

*
Lepimy! Lepimy, rzeźbimy, szyjemy, owijamy, malujemy, lakierujemy...

LuArt przedstawia KrólaSzklanychTalerzy:

*
Lalki Arine to nie tylko Aniołki i Wróżki. Popatrzcie ma mrrroźną i majestatyczną Zimę:

*
Pani LalaNaKolanach przedstawia Franciszkę...

...i Żanetkę:

*
BlackEyedSuzie i jej kobietki:




*
Lalki Piotra Końskiego:



*
Prace Woodedwoods czyli Kamili z Kanady.
Charakterne, mają swój styl!

...i każda ma swoją historię :)



*
Wracając na chwilę do FreeMindProject:


*
Pan Radetzki i don Sebastiano wykonani przez Lesley:


*

Tworzenie nowych istnień... to nie tylko stwarzanie lalek od podstaw. Znacie Dollfie? Dają ogromne pole do popisu. Możesz kupić wybrane ciałko, dopasować kolory oczu, peruki, stroje... Zrobić lalce makijaż, zmodyfikować jej budowę... Można wymieniać i wymieniać!

Osobiście podziwiam m.in. GreyDays. Zdolna z niej bestia! Patrzcie, co siedzi w jej umyśle:




*
Kończąc lawinę fotografii przedstawiam Wam część kolekcji Marti:



*
*
*

Na tym zakończymy dzisiejszą podróż. :)
Wytrwałym gratuluję!

Wszystkim tworzącym bardzo dziękuję za udostępnienie zdjęć.

Mam nadzieję, że choć trochę zaraziłam Was lalkowym bakcylem i zabierzecie się za Wasze własne nowe istnienia :)

Z miłą chęcią pokażemy na Craft-Imaginarium Wasze lalki!!
Szyte, lepione, malowane, papierowe, dziergane...
...styl, technika i materiały zależą od Waszych pomysłów :)

Cicho wspomnę, że jestem szczególnie ciekawa autoportretów ;)

Zdjęcia Waszych wytworów wysyłajcie na nasz adres craft.imaginarium@gmail.com z tytułem "nowe istnienia".
Proszę, żeby zdjęcia miały dłuższy bok nie większy niż 800pikseli. Nie zapomnijcie wpisać Waszego nicku/imienia i nazwiska i adresu miejsca w sieci, gdzie pokazujecie swoje prace (blog/strona/flickr itp.).
Termin: 20maja 2010r.