Nie wiem, czy sprawił to trudny temat, czy niemalże tropikalna pogoda, w każdym razie tylko jedna osoba zdecydowała się zmierzyć z naszym "bezowym" wyzwaniem.
Lucy z Mazur spróbowała podjąć rękawicę - i proszę, oto mamy kolejny argument, że da się zrobić scrapa bez papieru :)
Dziękujemy za wspólna siłaczkę ze scrapowymi ograniczeniami!
Kolejne wyzwanie Bez już wkrótce. Nie damy się sezonowi ogórkowemu :)
poniedziałek, 5 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluję Lucy! Za odwagę przede wszystkim w podjęciu, nie ukrywam, trudnego wyzwania. I winszuję jego wykonaniu! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńupał, upał winien- nie chce się nic :(
OdpowiedzUsuń